#3 Elegancja Francja w pracy





Wczoraj miałam ważniejsze spotkanie w pracy to też mała czarna poszła w ruch! Sukienka z H&M, zwykła prosta przed kolano. Nie ma się co zbytnio na jej temat rozpisywać bo i o czym. Zwykły must have z szafy. Z racji, ze mam dwie lewe nogi i do tej pory nie zrobiłam prawa jazdy jakoś było trzeba przejść na przystanek autobusowy i to porą wczesno poranną. To też założyłam do tego cienką kurteczkę z Reserved. Na nogi wciągnęłam rajtki w kropki, chyba z Adriana. Do tego granatowe buty na nie dużym obcasie, żeby nie być all black Jedne z moich wygodniejszych butów, nawet przez chwile mi nie przeszło przez myśl, żeby zmienić je na baletki spod biurka. Bardzo wygodna i komfortowa stylizacja 






Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Jesień w pełni :D

Wiosenne wspomnienia.